Mądry Polak po ŠKODZIE

Mądry Polak po ŠKODZIE

18 sierpnia, 2022 Wyłączono przez Krzysztof Kosmala

ENYAQ iV 80

Pierwszy i obecnie jedyny elektryczny model czeskiego producenta. Zbudowany na platformie MEB opracowanej przez Grupę Volkswagena, na jej bazie powstają także samochody z rodziny ID, jak również m. in. Audi Q4 e-tron. Jego bezpośrednim konkurentem w ramach koncernu VAG jest VW ID.4.

Podstawowy Enyaq z baterią o pojemności 62 kWh kosztuje 189 300 zł, natomiast wersja 82 kWh to wydatek 218 700 zł. Ceny ID.4 startują od 207 790 zł za wersję PRO z baterią 77kWh.

Tym razem zaczynamy więc od ceny testowanego egzemplarza:

ponad 260 000 złotych

Czy to dużo?

Rok temu odpowiedź byłaby oczywista („TAK!!!”), teraz jednak można mieć odmienne zdanie. Wszechobecne podwyżki nie ominęły branży samochodowej. Samochody elektryczne także podrożały znacząco. Przykładowy rywal Škody spoza rodziny Volkswagena, czyli Mustang MachE 75 kWh 269 KM kosztuje obecnie 292 000 zł w wersji podstawowej! Lekko doposażony to już wydatek 314 000 zł.

Biorąc pod uwagę ofertę Forda, Enyaq to teraz prawdziwa okazja!

Co dostajemy za 260 000?

Całkiem sporo, pakiet dodatków to 42 311 zł, zawiera:

Kolor: Czerń Magic
Obręcze ze stopów lekkich BETRIA Antracytowe 21″
Pakiet Convenience Basic; Pakiet Parking Plus
Mechanicznie obracany i elektrycznie zwalniany hak holowniczy
Pompę ciepła
Kabel do ładowania z gniazda 400 V/16A oraz domowego 230 V/10 A
Nakładki na pedały ze stali nierdzewnej; Dywaniki tekstylne PRESTIGE; Listwę ochronną tylnego zderzaka
System siatek bagażnika
Pakiety serwisowe: Pakiet ŠKODA Premium Care 4 lata, do 160 000 km
Bezpieczeństwo
Pakiet Assisted Drive Plus ; Pakiet Comfort Plus ; Sound System CANTON

Wniosek jest prosty – dodając praktycznie wszystko z listy możliwości, nie zbliżamy się dalej do ceny bazowej konkurencyjnego Mustanga, który w teorii ma też gorszy zasięg, ale lepsze osiągi (6,2 sekund do setki, Enyaq jedynie 8,7 s).

O gustach się nie dyskutuje, więc każdy odpowie sobie sam. 50 000 zł to jednak bardzo znacząca różnica.

Wnętrze:

Jeśli ktoś lubi wnętrza opływające skórą, będzie się czuł jak w domu. Osobiście to element, który wyeliminowałbym jako pierwszy, bo wydaje się zbędny i zbyt krzykliwy (znów kwestia gustu).

Ciekawym dodatkiem były zaciemnienia tylnych drzwi, choć znów, wolałbym przyciemniane szyby zamiast zbędnych zasłon. Trzeba jednak zaznaczyć bardzo dobry poziom wykończenia wnętrza, żadna część nie wydawała się tańsza lub budżetowa (jak w przypadku bliźniaczego ID.4). Wnętrzu czeskiego producenta ciężko cokolwiek zarzucić, kto nie wierzy, radzę zasiąść i samodzielnie się zaskoczyć!

Wrażenia z jazdy

Enyaq prowadzi się lekko i pewnie. Można mieć wrażenie, że auto jest dużo mniejsze, niż w rzeczywistości. Problemem może okazać się jedynie manewrowanie w mniejszych przestrzeniach miejskich, parkingach lub podwórkach. Zwyczajnie trzeba uważać na długość – osobiście przeszkadzał brak kamer 360 stopni, sama tylna kamera to niestety zbyt mało, jak na te gabaryty. Bardzo się już przyzwyczaiłem do widoku z 4 kamer w moim Nissanie. Tak dla porównania:

a to widok z jedynej kamery Enyaqa.

Ogólne wrażenia z jazdy są pozytywne, widoczność jest bardzo dobra, komfort (nawet na 21 calowych oponach) jest zadowalający. Pozycję za kierownicą można z łatwością dostosować, elektryczne ustawienia fotela bardzo to upraszczają. Przyspieszenie mogłoby być lepsze, ale jeśli komuś na tym nie zależy, to nie będzie zawiedziony możliwościami Enyaqa.

Stylistyka

Chociaż może wydawać się zbyt ostra w swej prostocie, to jednak zyskuje bardzo z czasem i można się też przy okazji nie wyróżniać z tłumu (co mnie bardzo się spodobało podczas testu). Na liście dodatków istnieje możliwość dodania LED-owego rozświetlenia grilla, czyli Pakiet Light and View Plus za 9800 zł.

Nie miałem okazji sprawdzić, jak wyglądałby w zestawieniu z czarnym kolorem i całe szczęście, bo nie byłby już wtedy tak stonowany, jak w kolorze nadwozia.

Jeśli ktoś chciałby zaszaleć kolorystycznie i na sportowo, to można też wybrać wersję:

Osiągi, zużycie energii oraz ładowanie:

Przytoczone już wcześniej 8,7 s do 100km/h nie robi na nikim wrażenia i słusznie, nawet stary poczciwy Leaf w 2022 może zabłysnąć z przyspieszeniem na poziomie 7,9 s w wersji podstawowej. Trzeba zaznaczyć, że to o 100 000 złotych tańszy i oczywiście mniejszy EV. Jak widać osiągami Enyaq raczej nie robi dobrego wrażenia, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę jego duże rozmiary i przeznaczenie (rodzinnego SUV-a), to wynik nie jest aż tak uwłaczający.

Średnie zużycie podczas naszego testu to 17.6 kWh/100km, praktycznie pokrywa się ze zużyciem z ostatniego 1000km. Wynik zaskakująco dobry, biorąc pod uwagę specyfikę jazd testowych i różnych kierujących.

Ładując w domu za pomocą tzw. cegły (dołączanej za 1 zł), można auto od 0 do 100% naładować w około 7-8 godzin. Testowany egzemplarz przy 50% baterii, pokazywał:

Na stacjach szybkiego ładowania przy skorzystaniu z ładowarki o mocy 130kW ŠKODĘ ENYAQ IV naładujemy do 80% już w około 40 minut. 

Realny zasięg:

Nie będąc przesadnie oszczędnym, jeżdżąc w trybie mieszanym, można bez problemu przejechać ponad 400km. Wydaje się to całkiem dobrym wynikiem i bazując na doświadczeniach z innymi podobnymi SUV-ami stało się to jakby standardowym minimum. Można oczywiście osiągnąć dużo lepszą odległość, ale też z drugiej strony, można zejść do 250km, jadąc non-stop 120-140km/h.

Każdy użytkownik jakiegokolwiek samochodu elektrycznego doskonale zna te wszystkie możliwości, mnie osobiście to nie przeszkadza i jestem już w stanie doskonale wyczuć, ile i jak chcę użyć wszystkich kWh dostępnych w baterii.

Rozumiem też rozterki możliwych nowych użytkowników, jeśli będą mieli obawy, to pierwsza jazda dowolnym BEV-em na 100% rozwieje wszelkie wątpliwości! Trzeba tylko spróbować.

Podsumowując:

ŠKODA ENYAQ IV 80 to solidny, dobrze wykonany oraz całkiem oszczędny samochód elektryczny. Spełni się doskonale jako auto rodzinne (585l bagażnika), jak również podstawowy środek lokomocji dookoła tzw. komina. Jadąc w dłuższą trasę, też nie powinno się mieć problemów z dystansem 400 i więcej km na jednym ładowaniu. Wynik plasuje się pomiędzy konkurencją Ioniq 5, EV6 czy ID.4, która prezentuje bardzo zbliżone wyniki.

Wszystko pozostaje więc kwestią gustu oraz zasobności Naszego portfela.

PS

Aktualny cennik:

19.8.2022

https://www.skoda-auto.pl/_doc/8eccf013-bbbb-461d-be53-c04670c04776

Natomiast za użyczenie samochodu do testów dziękujemy firmie:

https://www.skoda.inter-welm.pl/